Czy ufamy w ogóle reklamom telewizyjnym? Otóż prawie co trzeci internauta uważa, że tak. Najbardziej ufna jest najmłodsza grupa widowni-do 24 roku życia. Wyższym poziomem zaufania wyróżniają się również mężczyźni, a nie kobiety.
Komu ufamy?
Jakim reklamom ufamy i dlaczego? Najmniejsze zaufanie mamy do reklam leków i kosmetyków. Dlaczego tak jest? Otóż oglądając reklamę na przykład odżywki do włosów, widzimy panią która ma suche i zniszczone włosy, jednak po użyciu doskonałej odżywki która ożywi jej suche i zniszczone włosy, pojawia się ta sama kobieta, która już po jednym myciu "rzuca" na wszystkie strony pięknymi, zdrowymi włosami, których może jej pozazdrościć każda kobieta. Jak ma się to do rzeczywistości? No na pewno po jednym myciu nie uzyskamy takiego efektu jak pani z reklamy. Mało tego, po miesiącu stosowania odżywki może zauważymy jakąś poprawę, ale na pewno nie taką jak po jednym myciu w reklamie.
Co najbardziej irytuje jednak kobiety w reklamach kosmetyków? Reklamy kremów przeciwzmarszczkowych. W tego typu reklamach widzimy kobietę, która ma tak graficznie zmienioną twarz, że aż nienaturalnie wygląda, a do tego reklamuje krem wmawiając nam, że dziki jego stosowaniu jej skóra jest idealna i ma znacznie mniej zmarszczek niż dotychczas. Aż nóż w kieszeni się otwiera, bo my u siebie takiej poprawy nie zauważymy nigdy, a sztucznej twarzy jaką ma pani z reklamy nie uzyskamy nawet dzięki operacjom plastycznym.
Podobnie jest z reklamą leków. Tu jednak jest małe usprawiedliwienie, dlaczego lek nie działa na nas tak jak na bohaterów reklamy. Otóż nie działa, bo każdy ma inny organizm i na każdego lek działa inaczej. Jednak fakt jest taki, że tym reklamom też nie ufamy, bo nie wierzymy w fakt cudownego ozdrowienia już po jednej tabletce w momencie, gdy rozłożyła nas totalnie grypa czy inna choroba.
Lubimy się śmiać!
Jakie reklamy przyciągają naszą uwagę i które z chęcią zobaczymy jeszcze raz? Te które wywołają u nas uśmiech na twarzy, dzięki temu zapamiętamy np. śmieszny tekst, który będziemy potem powtarzać.
Do takich reklam zaliczamy reklamy TESCO, TP- Serce i Rozum, Danio-Mały Głód, czy od nie tak dawna reklamy plusa gdzie widzimy śmieszne wpadki małego misia.
Jedną z reklam, którą wręcz uwielbiamy i wręcz jej wyczekujemy jest świąteczna reklama Coca-Coli. :) Co roku każdy z nas nie może doczekać się "otwarcia sezonu świątecznego" reklamą Coli. Oczywiście co roku reklama ta wywołuje uśmiech na naszej twarzy tak samo jak rok wcześniej.
Zakazane reklamy
Są też reklamy, których w telewizji nie zobaczymy. Są to np. reklamy mocniejszych alkoholi. Zobaczymy jedynie reklamy piw i to tylko po godzinie 22. Jest to ustawa zgodna z art. 13 ust. 1 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W przypadku piwa reklama nie może być emitowana w godzinach 6-20. Oprócz tego taka reklama nie może być kojarzona z relaksem, odpoczynkiem, sprawnością fizyczną, nauką czy pracą. Niestety reklamy te i tak często pokazują radosnych i wysportowanych ludzi, przez co picie alkoholu zaczyna kojarzyć się z relaksem i dobrą zabawą. Nie zobaczymy też reklam promujących erotykę, papierosy i inne rzeczy, które prowadzą do uzależnień.
Warto dobrze zaplanować reklamę w telewizji i realizację zlecić profesjonalistom. Źle wykonany spot może przynieść więcej szkody niż pożytku dla marki.
OdpowiedzUsuńhttps://platiniummedia.pl/
Jeśli myślicie o reklamie w tv to koniecznie z pomocą domu mediowego. Oni profesjonalnie zajmują się zakupem mediów. W takich domach mediowych dokładnie wiedzą jak trafić z reklamą 10/10, wszystkie działania dopasowują do konkretnego klienta, nie ma opcji aby korzystali z gotowych schematów. Jak się idzie do takich fachowców to od pierwszej rozmowy czuć, że znają się na swojej pracy i jest na maxa profesjonalnie. A przykład z takich top Domów Mediowych to na pewno Hashi Hoshi.
OdpowiedzUsuń