Przeszukując
czeluście internetu, w poszukiwaniu atrakcyjnego tematu na post,
natrafiłam na zupełnie nieznany mi portal społecznościowy. I w
zasadzie nie jest to specjalnie zdumiewające, QZone to bowiem
platforma dedykowana społeczności Chińskiej, ale sądzę, że 645
mln użytkowników czyni z niego portal warty przybliżenia.
QZone
założone zostało w 2005 roku. Pozwala ludziom na zakładanie
blogów, pamiętników, wysyłanie zdjęć, słuchanie muzyki czy
chociażby oglądanie filmów. Profil każdego z użytkowników jest
w wysokim stopniu konfigurowalny – umożliwione jest tam ustawianie
tła lub dodawanie dodatków, które choć płatne, stają się
darmowe po zakupie konta premium. QZone to, w dużym skrócie,
odpowiednik portalu z pogranicza Facebooka i MySpace.
|
Dane od listopada 2007 do stycznia 2009 |
Jeszcze
2013 posiadał 620 mln użytkowników. Wartość ta znacznie wzrosła
przez ostatnie 3 lata, a popularność portalu zaczyna pobrzmiewać
także poza granicami Dalekiego Wschodu. Choć QQ dostępne jest
wyłącznie w języku mandaryńskim, jej ograniczoną wersję
umożliwiono do pobrania na system android/iOS w języku angielskim.
W internecie jednak można znaleźć porady dotyczące tłumaczenia
strony Qzone poprzez urządzenie Google Translate – uwzględniwszy
konieczność dołożenia starań, świadczy to o naprawdę dużym
zainteresowaniu portalem.
Duży
portal sprzyja natomiast reklamie, dlatego tak jak w przypadku
Facebooka, Qzone oferuje możliwość zastosowania conajmniej 10
marketingowych tricków. Pierwszym z nich jest dodanie odnośnika
do strony. Na QQ można
napisać artykuł o chwytliwym tytule, który zawierać będzie
zdjęcie produktu, ważne informacje i… link do strony głównej.
Samą
formą reklamy może być również oryginalny artykuł.
Qzone to w dużej mierze platforma blogowa, dlatego dobrze
przyjmowane są tam treści tekstowe. Co więcej, to platforma
sprzyjająca blogowaniu w odniesieniu do „prowadzenia pamiętnika”,
dlatego
„firmowy pamiętnik” stanowi idealne nawiązanie więzi z
potencjalnymi klientami.
Kolejnymi
sposobami reklamy jest udostępnianie
materiałów
z podstawowych stron, oraz wykorzystywanie albumów
zdjęciowych.
Dodawanie zdjęć produktów swojej marki umożliwi klientom lepsze
zapoznanie się z firmową ofertą.
Na
QQ, dobrą promocją jest także samo komentowanie.
Obserwatorzy, podobnie do platformy Facebook, składają się z grupy
„znajomych”. Często zdarza się, że osób tych nie kojarzymy
dlatego komunikacja jest tak ważną częścią takich portali.
Grafiki
zawsze skupiają ludzką uwagę, dlatego warto zadbać o sygnaturę.
Na Qzone jest to element bardzo istotny. Wiele osób używa ich do
podania swoich danych lub zakomunikowania czegoś. Warto jednak
pamiętać, że sygnaturę należy co pewien czas odświeżyć.
Ludzie szybko się do nich przyzwyczajają, a każda jej zmiana
wywołuje zainteresowanie.
Zainwestowanie
w QQ to również ważny element, jeżeli pragnie się dobrej
reklamy. Podstawowe konto umożliwia posiadanie jedynie 500
znajomych, podczas gdy zakup konta premium zwiększa tę liczbę, a
zatem zasięg, dwukrotnie.
Na
Qzone warto regularnie
dodawać wiadomości.
Wiąże
się to także z pamiętaniem o udostępnianiu artykułów, lecz tych
nie powinno być więcej niż 2 na 10 dodanych materiałów. Ludzie
preferują czytać teksty autorskie, nie kierujące do innych
portali.
Na
koniec jeszcze dwie rzeczy: korzystanie z opcji share
– analogicznej do udostępniania postów innych ludzi na Facebooku,
oraz microblogging.
Dziękuję
za uwagę –
感謝您的關注
:)