czwartek, 5 maja 2016

Temat Zombi w reklamie. 100 Lat Ewolucji Zombi. Nowa reklama DYING LIGHT od Xbox

Wy pewnie już widzielicie nie mało wrotek w stylu "100 lat ewolucji czegoś tam (fryzur, makijażu, sukni i tak dalej) ". Dosyć poznawczo zawsze wychodziło. Otóż, wykorzystując ten udany format, Xbox zrobił reklamę jednej z najpopularniejszcyh gier w zeszłym roku - Dying Light. W sieci nareszcie pojawił się nie kolejny spot gameplayny DyingLight : Enhanced Edition, a prawdziwy reklamowy. Twórcy nagrali parodię na serię wideo pod tytułem "Sto lat piękności" (100Years of Beauty) YouTube- kanału WatchCut Video. W nich pokazują ewolucję wyglądu zewnętrznego mężczyzn i kobiet w różnych krajach. Techland poszła tą samą drogą i zademonstrowała, jak były modyfikowane pojęcia ludzi o zombi z początku ubiegłego stulecia i do naszych dni.
Premierowy pokaz Dying Light : Enhanced Edition odbył się 9 lutego, w jednym dniu z pojawieniem się wielkoskalowego dopełnienia dla gry - Dying Light : The Following. Do odnowionej wersji zombie-action weszły wszystkie te gry DLC, co wyszły wcześniej. Poza tym, autorzy obiecali polepszoną grafikę.
W reklamie chłopaku nakładają makijaż, co odpowiada różnym latom przedstawienia ludzkości o zombi. Zaczyna się wszystko z dalekiego 1932 roku.


Sądząc z wszystkiego, do środka  lat 90. XX wieku temat zombi-kultury i użycie tego obrazu nie było popularne, toż cała ewolucja zawarła się nie w 100, a raczej w 10 latach. W przeciwiestwie do oryginalnych wideo, ten spot różni się tym, że przy demonstracji końcowego zombi-obrazu do niego dodawane są tekstowe wyjaśnienia z jego cechami wyróżniającymi i zdolnościami (należy tylko na pauzę naciskać, żeby zdążyć przeczytać). Nawiasem mówiąć, ostatni zombi w rolce - jeden z personaży gry, dla uczczenia której i była nagrana ta reklama.
Nie jest to wcale jedyny przykład wykorzystania tematyki zombie w reklamach. Zdarza się,  że zombi pojawiają się w spotach, nie odnoszących się w żaden sposób do obrazu zombie czy gier komputerowych o nich.  
Niemiecki producent aut Audi przedstawił reklamę, co dziwi swoją kreatywną koncepcją. Żeby pokazać, jak niebezpiecznie jest ufać chałupniczym mechanikom i dawać im remontować swoje auto, kreatorzy stworzyli prawdziwy zombi epos, co bardzo przypomina film "Wojna światów Z".


W reklamie setki brudnych, rozczochranych chałupników prześladuję auto marki Audi, próbując zapchać  pod jego kapot swoje krzywe ręce. Jednak samochód chowa się za zbawczymi ścianami oficjalnego salonu obsługi technicznej. Zwrot na końcu mówi: "Nie pozwalajcie swojemu Audi trafić nie do tych rąk".
Doskonały wariant reklamy w sklepie towarów domowych - przygotujcie dom do napadów zombi.


Nawet pepsi ma w swojej historii reklamę z zombi. Wygląda niezwykle, ale jednak jest. Moją ulubioną reklamą jest reklama obuwia od Nike: będzie syty najszybszy zombi - śmiesznie i bez nadmiernej realistyczności. Być może większość ludzi już nie dziwi się widząc taknaturalnie pokazanych martwych ludzi, a dla mnie jednak to nadal jest za dużo.

 Źródło: http://redhood-true.livejournal.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.