czwartek, 12 maja 2016

Gdy telewizja zawodzi, jest Twitch


"Większość ludzi ma coś na czym im bardzo zależy i dla nich zostały stworzone CNN lub ESPN. My jesteśmy tym dla świata gier" - Emmett Shear (współzałożyciel portalu Twitch)

W czasach, gdy egaming przeżywa swój prawdziwy rozkwit klasyczne media, takie jak telewizja czy radio wciąż nie zajmują się transmitowaniem meczy esportowych, a tym bardziej ich komentowaniem. Zanim jednak przejdę do narzekań na oporność telewizji na zmiany, wyjaśnię czym właściwie jest esport, bo bardzo możliwe, że ktoś z Was jeszcze o nim nie słyszał.

Esport, czyli sport elektroniczny polega na tym samym co klasyczny, "fizyczny sport" pod wieloma względami - rywalizacji, chęci walki, rozładowaniu emocji - ale tyczy się gier wideo. To po prostu granie dla sportu.

I to często za duże pieniądze.

Dlatego wokół esportu rodzi się wiele kontrowersji. Dla wielu kompletnie nieobeznanych ze światem gier i egamingu, cyber sportowcy są ludźmi, którzy siedzą w domach w wygodnych kapciach i zarabiają tylko dzięki temu, że postukają chwilę w klawiaturę. Nic bardziej mylnego. W grze w szachy również nie jest ważna tężyzna fizyczna, a umysł - i tutaj jest podobnie.

Esport to ostatnio naprawdę poważny biznes. Nie tylko pod względem ilości organizowanych turniejów, ale także technologii wykorzystywanej przez graczy. I tutaj wkracza Twitch. Czym jest? To platforma umożliwiająca transmitowanie na żywo wysokiej jakości wideo. Dzięki niej kibice są w stanie śledzić rozgrywki swoich ulubionych drużyn esportowych. To największa platforma transmitująca zmagania setki tysięcy graczy z całego świata.



Twitch to nie tylko miejsce do transmisji rozgrywek, ale także miejsce spotkań kibiców, graczy i przyjaciół. O wyjątkowości platformy świadczyć może także czat, na którym widzowie mogą się wymieniać komentarzami, wspierać gracza, zadawać mu pytania, wchodzić z nim w interakcję, czego nie zapewnia transmisja meczu ani w telewizji, ani w radiu. Dzięki temu twitch sprzyja tworzeniu wspaniałych społeczności, które często po pewnym czasie wytwarzają własny język, żarty i skojarzenia.

O tym jak niezwykłą społeczność tworzy Twitch świadczyć może między innymi to, że w 2014 roku jego użytkownicy zagrali wspólnie w grę Pokemon za pomocą czatu.


Kto stosuje Twitcha w celach reklamowych? Głównie firmy produkujące sprzęt komputerowy. Często obdarowuje się nimi graczy, którzy zobowiązani są do korzystania ze sprzętu podczas transmisji wideo. Ale nie należy też zapominać o dużych koncernach gier wideo, a także o samych turniejach, które oglądane są głownie za pomocą właśnie tej platformy. A jeśli esport wciąż nie zacznie traktować się poważniej, telewizja może stracić ogromną szansę, żeby przyciągnąć spore grono fanów przed ekrany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.