Poziom na jaki wzniósł się internet jest niesamowity i nigdy nie będzie mnie zaskakiwał. Czasy szukania pracy w ogłoszeniowych gazetach już dawno minęły. (Poza tym gazety - co to jest? Wiadomości teraz się czyta na news feedzie na Faceboooku ) Przyszedł czas na CV internetowe. Teraz jeśli nie masz pracy, a chcesz pracować w swojej branży i w kręgu swoich zainteresowań wystarczy założyć konto na LinkedIn. To właśnie tam pracodawcy szukają swoich potencjalnych pracowników.
Oto parę porad jak się tam odnaleźć:
1. Przedstawienie
Zanim się zaprosi kogoś nieznajomego, warto powołać się na wspólnych znajomych by znaleźć punkt zaczepienia. W momencie wyświetlenia profilu danej osoby znajdziemy odpowiednią do tego funkcję
2. Sprawdź kto ostatnio odwiedził twój profil
Pamiętacie taką funkcję na Naszej-Klasie? Tu wygląda to podobnie, lecz na LinkedIn ludzie oglądają twój profil bo chcą nawiązać z tobą może jakieś biznes-kontakt;) Warto czasem tu zaglądać!
3. Sekcja Kontakty
Tu masz możliwości tworzenia list, filtrowania, szukania punktu zaczepienia w rozmowie. Od niedawna możemy również kogoś "zaczepić".
4. LinkedIn Pulse
Linkedin daje nam również możliwość pisania artykułów. Wszyscy którzy zaznaczyli j. polski (czyli ten w którym będziesz pisać swoje przyszłe artykuły) mogą zobaczyć je i przeczytać
5.Aplikacja Pulse
Powiadamia nas o tym gdy ktoś z naszych kontaktów dodał nowy artykuł.
To tylko jedne z niewielu możliwości LinkedIn. Załóż profil by dowiedzieć się więcej co ta strona potrafi, a na pytanie zadane w tytule czy warto, śmiało mogę odpowiedzieć że tak, szczególnie jak jesteśmy po studiach i chcemy wybić się na szerokie wody;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.