Niektóre
marki po prostu nie mogą współistnieć pokojowo i systematycznie
budują swoje kampanie reklamowe na bezpośrednim porównaniu z
konkurentami. Czasami to tylko pojedyncze ataki, ale niektóre marki
prowadzą między sobą prawdziwe wojny na przestrzeni lat. Niżej
postaram się przedstawić najciekawsze przykłady takich „walk”,
będzie wesoło! :)
Wydaje
się, że konkurencja pomiędzy Apple a Samsungiem nigdy nie zgaśnie.
Tak samo, jak „wojna” pomiędzy ich fanami. Poniższy baner
został rozmieszczony w Korei Południowej, ale najciekawsze to, że
zamówiony on był nie koreańską firmą, a jednym z jej fanów.
A
następny baner już raczej był zrobiony właśnie Samsungiem od
razu jak w internecie stało głośno o to, że iPhone'y łatwo się
zginają.
Jednak
konkurencja w branży smartfonów nie kończy się na koreańskim
gigancie i firmie założonej przez Steve Jobsa. LG także jest gotów
na agresywną reklamę, aby przyciągnąć uwagę do swojego sprzętu.
15 marca 2013 roku Samsung zaprezentował jeden z najbardziej
oczekiwanych smartfonów tego roku. W przededniu prezentacji firma
zamieściła na Times Square billboard zapowiadający to wydarzenie.
Ich odwieczny rywal LG odpowiedział na hasło Samsunga „Bądź
gotów do nowego Galaxy” prostym i krótkim zdaniem: „Optimus G
już jest tutaj. Dla was”.
Skończmy
już z techniką i przejdźmy do rzeczy tańszych, aczkolwiek
niemniej ważnych :). W branży dezodorantów firmy też potrafią
agresywnie atakować konkurenta. Po mega udanej kampanii reklamowej
Old Spice z Isaiah Mustafą, którą pewnie każdy z was widział,
Axe postanowiło jakoś działać. W końcu zdecydowali się na
zamieszczenie baneru, w którym mówiło się, że Axe jest raczej
„dla mężczyzn, którzy wolą być z kobietą, niż na koniu”.
cnd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.