Brytyjski
zespół Coldplay udostępnił właśnie klip do utworu „Ink” i
jest to chyba najlepsze, co może was spotkać dzisiejszego sennego i
ponurego poranka. Nowy teledysk Coldplay jest wyjątkowy.
Dlaczego? Otóż jest to pierwszy teledysk interaktywny, w którym
widz sam wybiera zakończenie. Nowy teledysk Coldplay przypomina grę
komputerową.
Nowe
media kierują nas na fantastyczne ścieżki pełne wspaniałych
możliwości. Jedną z tych dróg rozwoju są interaktywne filmy. A
trudno chyba o bardziej spektakularną prezentację nowej technologii
niż teledysk - dynamiczne połączenie obrazu i muzyki.
Całą wersję klipu obejrzycie tutaj: [ Klik ]
Nic
nie działa tak kojąco jak niesamowicie przyjemna, miła dla ucha
melodia w połączeniu z bardzo estetycznym wideoklipem,
pozwalającym nam obyć relaksującą muzyczną podróż.
Interaktywny teledysk do „Ink”, uwzględniając wszystkie możliwe
ścieżki, które możemy wybrać, oferuje aż 300 wariacji tej
opowieści o zagubionym wędrowcu. Przypomnijmy, że utwór Ink
pochodzi z ostatniego albumu Coldplay pt. Ghost Stories. Jest to
szósta płyta zespołu, która swoją premierę zaliczyła w maju
2014 roku. Interaktywny teledysk Ink pojawił się na oficjalnej
stronie internetowej Coldplay. Tuż przed jego premierą zespół
umieścił zapowiedź video-klipu na YouTube:
Klip
od Coldplay to zdecydowanie jeden z moich faworytów w kategorii
„interaktywne”. Z innych, wartych uwagi, polecam jeszcze „Like
A Rolling Stone” Boba
Dylana, w którym można dopasowywać obraz do muzyki, “We
Used To Wait” Arcade
Fire, którego akcja rozgrywa się w… twoim mieście oraz “I’ve
Seen Enough” Cold
War Kids, gdzie to my decydujemy, jak będzie brzmiał utwór i jakie
instrumenty w nim usłyszymy. Interaktywne teledyski to fantastyczne
doświadczenie po prostu coś wspaniałego. Tutaj możemy się poczuć
jakbyśmy i My byli twórcami dzieła.
Niezwykły teledysk Boba Dylana
Myślę,
że na uwagę zasługuje w szczególności interaktywny teledysk do piosenki
Boba Dylana, “Like a Rolling Stone”. Możemy
przerzucać kanały w telewizorze, a na każdym kolejnym programie
wszyscy… śpiewają. Zachowując
się przy tym tak, jakby to był normalny program.
Efekt niesamowity, bo nagle widzimy telezakupy z prezenterem
recytującym “Like a Rolling Stone”. Albo kreskówkę. Albo
reality show. Wszystko z tekstem Dylana.
Teledysk możecie obejrzeć tutaj: [ Klik ]
Ostatnio również w Polsce pojawiał się teledysk interaktywny. To pierwszy taki w naszym kraju. To teledysk do piosenki Dawida Podsiadło „ Trójkąty i kwadraty ”
Klip
jest połączeniem panoram 360 z nagraniem wideo, zatem znane nam
obrazy z teledysku Dawida
Podsiadło możemy sobie obejrzeć z zupełnie innych ujęć!
Można się w nim poruszać jak w wirtualnej panoramie, rozglądać
się w każdą stronę jak w popularnym StreetView firmy Google.
Efekt osiągnięty został dzięki specjalistycznej kamerze sferycznej, która pozwala na tworzenie filmów video z możliwością samodzielnego sterowania kierunkiem patrzenia. Kamera sferyczna jest tak naprawdę zestawem kilku obiektywów, rejestrujących obraz jednocześnie. Obiektywy te są połączone ze sobą tak, aby możliwe było nagrywanie obrazu w pełnym zakresie sfery jednocześnie (a więc 360 stopni dookoła). Pewnie zastanawialiście się, co to za „kulę” wiezie na wózku Dawid… J Efektem końcowym jest interaktywny film w którym oglądający ma możliwość nawigowania i wyboru kierunku w którym zamierza patrzeć, podczas odtwarzania.
Pozostaje czekać na nowe propozycje artystów. Mi osobiście takie klipy bardzo przypadły do gustu, myślę, że warto w nie inwestować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.