niedziela, 19 kwietnia 2015

To będzie nasz sekret

Wchodzisz do kina, a tam czeka na Ciebie słodki sekret, tj. cukierek, który sam prosi się to żeby go zjeść, a chwile później smak staje się słodko - gorzki. Dlaczego? Ponieważ właśnie byłeś świadkiem wspaniałej kampanii społecznej, jeśli słowo "wspaniała" jest tu na miejscu. 

ALE NAJPIERW OBEJRZYJ 


Kampanie, które angażują odbiorcę do wykonania pewnych czynności są moimi ulubionymi, szczególnie jeśli dodatkowo angażowane są multimedia, w tym konkretnym przypadku - film, a właściwie reklama przed filmem. Ile razy idę do kina to zawsze spóźniam się na seans z nadzieją, że chociaż raz opuszczę kawałek 20 minutowych reklam w opolskim Heliosie, ponieważ nigdy nie spodziewam się czegoś takiego. 


Po upublicznieniu tej kampanii w Internecie zaważało. Jedni uważali ją za majstersztyk, z kolei byli też tacy, którym się podobała, ale stwierdzili "jak tak można!?", jak można co? Problem molestowania seksualnego jest poruszany w mediach niemalże codziennie i trafia do dużego grona odbiorców, ale wszyscy jesteśmy tego świadomi, że treści, które do nas docierają nie zawsze pozostają w naszych głowach, poza tym nie każdy odtwarza filmiki na youtube.com, który jest najczęściej wykorzystywaną w tym celu platformą. 


No to "jak tak można!?"? 
Przyszłam sobie do kina na komedie, a tu nagle puszczają mi wstrząsająca reklamę, której co gorsza właśnie stałam się częścią, bo jestem ofiarą cukierka. A co rodzice powtarzali całe życie? Nie bierz cukierków od nieznajomych! Tym właśnie sposobem znajdujemy się w sali kinowej przygnieceni bagażem doświadczeń co 14 osoby w tym kraju, a przecież mieliśmy się zrelaksować. 


Moim zdaniem nie ma innego sposobu na zwrócenie uwagi na POWAŻNY problem, który ma miejsce każdego dnia, jak opcja obarczenia tym problemem całego społeczeństwa, bo jest naszym obowiązkiem dbać o siebie nawzajem i nie przechodzić obok takich rzeczy obojętnie. Dlatego zaangażowanie całej sali kinowej jest jak najbardziej na miejscu, choćby was bolało. Właściwie powinnam się cofnąć i skasować to co napisałam wcześniej, ponieważ napisała "obarczać tym problemem", dlaczego to błąd? Bo my w zasadzie WSZYSCY jesteśmy tym problemem obarczeni, ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. 

Dlatego trzeba przyjąć do wiadomości, że kampania to majstersztyk i zadziałała tak jak powinna zadziałać, bo kiedy nie cieszyła was już komedia, która następowała po reklamie, to znaczy, że kampania oddziałuje tak jak ma na celu tj. dać ludziom do myślenia i wyciskać łzy - tak żeby o niej nie zapomnieli. Oczywiście bądźmy szczerzy, każdy byłby trochę zły, ale z drugiej strony, jak często myślisz o molestowanych dzieciach? A jeśli byłeś molestowany to krówka, która pozostawiła po sobie słodko - gorzki smak w ustach... miała na papierku numer telefonu i powinieneś czym prędzej tam zadzwonić. 

Pamiętajcie, że kampanie społeczne mają na was w jakiś sposób wpływać i jeśli angażują ludzi tak bardzo to znaczy, że działają dobrze. Szczególnie jeśli wywołują szeroko pojętą dyskusję w Internecie. 


PaAgata 









1 komentarz:

  1. Zgadzam się. Skoro ludzie sami nie oglądają kampanii, to trzeba im w tym pomóc. Teraz każdy z tamtej widowni, przed zjedzeniem cukierka przypomni sobie o tych biednych dzieciach.

    OdpowiedzUsuń

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.