Teleprzedrostki na bazie
Android mają pewną popularność. Jeśli u was jeszcze nie ma takiej, nie kwapicie
się z kupnem, być może u was już jest smartfon czy tablet na tym systemie
operacyknym i mogliście by wykorzystać jego razem z telewizorem.
Zwyczajnie, nie wszystkie
mobilne urządzenia wyposażyły się video-wejsciem, lecz takie spotykają się już
całkiem nie rzadko. Wśród ich tablet Nexus 7, drugiej rewizji (2013 rok). Jego
wyjscie MicroUSB podtrzymuje technologię SlimPort, dzięki której jego można
podłaczyć do telewizora za pomocą specjalnego kabla.
Szukać SlimPort- długo nie
przypadło. W sklepach internetowych jest kupa odmian i cen. Mi spodobał się
wariant za 10 dolarów, oto w takim wykonaniu:
Na mój pogląd tu jest dwie
bardzo istotnych godności:
- To gotowy kabel. Wystarczy podłaczyć tylko jego i więcej nic nie trzeba. Długość drutu jest przyzwoita - 180 cm
- Sam adapter, tzn. pudełko z elektroniką, tu zrobione w zgodzie z HDMI- wyjsciem. To jawnie udany wariant, aniżeli kiedy adapter znajduje się z bliska MicroUSB- wyjsciem. Sprawa w tym, że do SlimPort- adapteru dodatkowo można podłaczać żywienie (dla ładowarki/ smartfona/tableta) - to plus jeszcze jeden kabel, odpowiednio lepiej, żeby on był , tam ,za telewizorem.
Absolutnie żadnych trudności z
podłaczaniem i wyprowadzeniem obrazu na ekran telewizora. Przy podłaczaniu w
wyniku wychodzą dwa wyświetlacze. Obraz pochodzi na telewizor i zostaje na
tablecie. Zarządzać urządzeniem można jak wcześniej gestami z tableta.
Jeśli porównywać Nexus 7 z
specjalistycznymi teleprzedrostkami na Android, to tu jest, jak plusy, tak i
minusy. Ta i w ogóle tu jest o czym pomyśleć. Oto które myśli powstały u mnie:
Nadzienie tableta Nexus 7 jest
dosyć produkcyjne. Teleprzedrostek na Android z taką samą wydajnością wątpliwe
czy obejdzie się tanio.
Mieć jedno uniwersalne
urządzenie, na mój pogląd, wygodniej i korzystniej, aniżeli kilka. Lepiej
będzie tracił się na jeden rzeczywiście dobry telefon czy tablet na Android,
który dokładnie jest wyposażony w video-wejsciem. Korzystać im można będzie
wszędzie. Na jednym urządzeniu prościej podtrzymywać tryb (soft, odnowy,
dokumenty i tak dalej), czym na kilku.
Na oddzielne Android-
urządzenie można powiesić oddzielne zadania, typu torrent, które będą aktywne
zawsze.
Na specjalistycznych Android-
teleprzedrostkach są dodatkowe USB- wyjscia i czasami drugie wyjścia i wejścia.
Na tablecie czy
smartfonie jesteście ograniczeni częściej zaledwie dodatkowymi
interfejsami, typu Bluetooth, WiFi. Klawiaturę czy mysz z podłaczaniem przez
Bluetooth znaleźć jeszcze można, lecz oto "wkręt" już nie podłaczyć.
O drucianym porcie Ethernet też można nawet nie marzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.