Dzisiaj troszkę o możliwościach jakie dają nam social
media. Dzięki social mediom możemy przede wszystkim dotrzeć do setek, tysięcy,
milionów ludzi w najprostszy i zdecydowanie najtańszy sposób. Ludzie
(potencjalni klienci) stają się naszymi obserwatorami poprzez jedno kliknięcie myszki.
Po lupę wezmę 6 rzeczy, z czego 5 to portale, a jedna to, robiąca ostatnimi czasy
dużo szumu, aplikacja. Każda z tych rzeczy jest idealną opcją dla reklamy oraz
działań związanych z public relations. Postaram się przybliżyć zasady
funkcjonowania każdej rzeczy, co dzięki niej można zyskać i przede wszystkim
czy warto.
1. FACEBOOK
Najsławniejszy, najpopularniejszy, dający najwięcej
możliwości, bezpłatny serwis społecznościowy. Stan ze stycznia 2014 roku to
około miliarda zarejestrowanych użytkowników, a średni wiek użytkowników to 22
lata. Każdego miesiąca użytkownicy przesyłają ponad miliard zdjęć i ponad 10
milionów materiałów wideo. Użytkowanie Facebooka jest możliwe tylko dzięki
rejestracji i stworzeniu własnego konta. Mając swoje prywatne konto możemy publikować
posty (informacje, własne przemyślenia), dodawać znajomych, obserwować ulubione
gwiazdy, programy telewizyjne, dołączać do grup, brać udział w dyskusjach, w
sondach. Możemy publikować zdjęcia, materiały wideo oraz komentować je i
udostępniać na swojej „tablicy” aby kojeni ludzie mogli zobaczyć dany materiał.
Możemy również tworzyć własne „fan pejdże” np. naszej firmy czy odnośnie
strefy, która nas interesuje, gdzie będziemy mogli robić dokładnie to samo co
na kanale prywatnym, ale nie pod własnym nazwiskiem tylko z perspektywy
utworzonej przez nas strony. Ciekawą opcją jest również tworzenie wydarzeń,
dzięki którym możemy zaprosić znajomych na liczne wydarzenia tj. urodziny,
koncerty, wycieczki itp. Na wydarzenia możemy zaprosić tylko wybrane osoby, znajomych
naszych znajomych oraz możemy stworzyć wydarzenie publiczne, do którego każdy
użytkownik może dołączyć dobrowolnie. Użytkowanie Facebooka jest prostsze niż
się może wydawać, wystarczy poświęcić chwilkę i przejrzeć możliwe opcje lub
skorzystać z licznych internetowych szkoleń. Czy warto? Zdecydowanie tak.
2. TWITTER
Twitter to kolejny portal
społecznościowy dzięki któremu możemy, podobnie jak w przypadku Facebooka,
dodawać posty i informacje. Działa on na zasadzie mikroblogowania. „Zarejestrowany użytkownik może wysyłać i
odczytywać tak zwane tweety (czyt. tłity). Tweet to krótka wiadomość tekstowa (maks. 140 znaków)
wyświetlana na profilu autora wpisu oraz pokazywana użytkownikom, którzy
obserwują dany profil. Twitter umożliwia tagowanie (znak kratki # przed słowem czyni to słowo tagiem)
oraz odpowiadanie innym użytkownikom (@nazwa_użytkownika = odpowiedź).
Użytkownicy piszą krótkie wiadomości w swoim profilu na Twitterze przez stronę
www, SMS-em lub przez aplikację mobilną. Angielskie słowo tweet oznacza ćwierkanie, ćwierkać. W Polsce używany jest czasownik tweetować oznaczający pisać na Twitterze.” Ciekawe czy
w Polsce przyjęła by się forma nie tweetować, a ćwierkać? J Liczba użytkowników z grudnia
2014 roku to około 284 miliony aktywnych użytkowników (w sumie jest ich ponad
500 milionów). Dzienna liczb opublikowanych postów to około 340 milionów tweetów
dziennie. Za pomocą Tweetera możemy udostępniać również zdjęcia oraz materiały
wideo, możemy komentować i brać udział w dyskusjach. Jest także możliwość
obserwowania ulubionych gwiazd, polityków, programów telewizyjnych,
przedsiębiorstw itd. Tweeter działa w podobny sposób jak Facebook jednak ma on
ograniczone możliwości. Można by jednak pokusić się o stwierdzenie, że Tweeter
jest miniaturową wersją Facebooka. Taką kieszonkową. Na koniec jeszcze mała historyczna
ciekawostka: „W połowie lipca 2009 roku serwis został zaatakowany przez hakerów,
którzy wykradli dokumenty dotyczące działalności serwisu. W dniu 7 sierpnia
2009 roku Twitter ponownie padł ofiarą ataku hakerów. W wyniku ataku serwis nie
działał przez dwie godziny. Następnego dnia, dziennik New York Times podał, że
atak mógł być odpryskiem konfliktu na Kaukazie i został przeprowadzony z terenu
Abchazji. 18 grudnia 2009 roku Twitter został zaatakowany przez „Irańską
Cyberarmię”, ok. godz. 6 czasu polskiego na stronie głównej pojawiła się
informacja, iż ataku dokonała ta właśnie organizacja. Hakerzy w języku perskim
zasugerowali możliwość kolejnych ataków na strony amerykańskich firm i
organizacji”. I na zakończenie. Czy warto? Myślę, że tak, natomiast można
się bez tego obejść.
W kolejnych postach przybliżę Wam
takie portale jak: Pinterest, Instagram, YouTube oraz aplikację Snapchat.
Do zobaczenia!
Źródła:
http://en.wikipedia.org/wiki/Twitter
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twitter
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twitter
Social media to jedna z metod reklamowania się. Również do popularnych technik należy pozycjonowanie ofertowane między innymi przez Green Parrot . Dzięki pozycjonowaniu strona internetowa zyskuje na sile i jest łatwiej wyszukiwana w wyszukiwarce przez potencjalnego odbiorcę
OdpowiedzUsuń