piątek, 24 kwietnia 2015

Wybij się przez social media - cz. I

Dzisiaj troszkę o możliwościach jakie dają nam social media. Dzięki social mediom możemy przede wszystkim dotrzeć do setek, tysięcy, milionów ludzi w najprostszy i zdecydowanie najtańszy sposób. Ludzie (potencjalni klienci) stają się naszymi obserwatorami poprzez jedno kliknięcie myszki. Po lupę wezmę 6 rzeczy, z czego 5 to portale, a jedna to, robiąca ostatnimi czasy dużo szumu, aplikacja. Każda z tych rzeczy jest idealną opcją dla reklamy oraz działań związanych z public relations. Postaram się przybliżyć zasady funkcjonowania każdej rzeczy, co dzięki niej można zyskać i przede wszystkim czy warto. 

1. FACEBOOK



Najsławniejszy, najpopularniejszy, dający najwięcej możliwości, bezpłatny serwis społecznościowy. Stan ze stycznia 2014 roku to około miliarda zarejestrowanych użytkowników, a średni wiek użytkowników to 22 lata. Każdego miesiąca użytkownicy przesyłają ponad miliard zdjęć i ponad 10 milionów materiałów wideo. Użytkowanie Facebooka jest możliwe tylko dzięki rejestracji i stworzeniu własnego konta. Mając swoje prywatne konto możemy publikować posty (informacje, własne przemyślenia), dodawać znajomych, obserwować ulubione gwiazdy, programy telewizyjne, dołączać do grup, brać udział w dyskusjach, w sondach. Możemy publikować zdjęcia, materiały wideo oraz komentować je i udostępniać na swojej „tablicy” aby kojeni ludzie mogli zobaczyć dany materiał. Możemy również tworzyć własne „fan pejdże” np. naszej firmy czy odnośnie strefy, która nas interesuje, gdzie będziemy mogli robić dokładnie to samo co na kanale prywatnym, ale nie pod własnym nazwiskiem tylko z perspektywy utworzonej przez nas strony. Ciekawą opcją jest również tworzenie wydarzeń, dzięki którym możemy zaprosić znajomych na liczne wydarzenia tj. urodziny, koncerty, wycieczki itp. Na wydarzenia możemy zaprosić tylko wybrane osoby, znajomych naszych znajomych oraz możemy stworzyć wydarzenie publiczne, do którego każdy użytkownik może dołączyć dobrowolnie. Użytkowanie Facebooka jest prostsze niż się może wydawać, wystarczy poświęcić chwilkę i przejrzeć możliwe opcje lub skorzystać z licznych internetowych szkoleń. Czy warto? Zdecydowanie tak.




2. TWITTER



Twitter to kolejny portal społecznościowy dzięki któremu możemy, podobnie jak w przypadku Facebooka, dodawać posty i informacje. Działa on na zasadzie mikroblogowania. „Zarejestrowany użytkownik może wysyłać i odczytywać tak zwane tweety (czyt. tłity). Tweet to krótka wiadomość tekstowa (maks. 140 znaków) wyświetlana na profilu autora wpisu oraz pokazywana użytkownikom, którzy obserwują dany profil. Twitter umożliwia tagowanie (znak kratki # przed słowem czyni to słowo tagiem) oraz odpowiadanie innym użytkownikom (@nazwa_użytkownika = odpowiedź). Użytkownicy piszą krótkie wiadomości w swoim profilu na Twitterze przez stronę www, SMS-em lub przez aplikację mobilną. Angielskie słowo tweet oznacza ćwierkanie, ćwierkać. W Polsce używany jest czasownik tweetować oznaczający pisać na Twitterze.” Ciekawe czy w Polsce przyjęła by się forma nie tweetować, a ćwierkać? J Liczba użytkowników z grudnia 2014 roku to około 284 miliony aktywnych użytkowników (w sumie jest ich ponad 500 milionów). Dzienna liczb opublikowanych postów to około 340 milionów tweetów dziennie. Za pomocą Tweetera możemy udostępniać również zdjęcia oraz materiały wideo, możemy komentować i brać udział w dyskusjach. Jest także możliwość obserwowania ulubionych gwiazd, polityków, programów telewizyjnych, przedsiębiorstw itd. Tweeter działa w podobny sposób jak Facebook jednak ma on ograniczone możliwości. Można by jednak pokusić się o stwierdzenie, że Tweeter jest miniaturową wersją Facebooka. Taką kieszonkową. Na koniec jeszcze mała historyczna ciekawostka:  W połowie lipca 2009 roku serwis został zaatakowany przez hakerów, którzy wykradli dokumenty dotyczące działalności serwisu. W dniu 7 sierpnia 2009 roku Twitter ponownie padł ofiarą ataku hakerów. W wyniku ataku serwis nie działał przez dwie godziny. Następnego dnia, dziennik New York Times podał, że atak mógł być odpryskiem konfliktu na Kaukazie i został przeprowadzony z terenu Abchazji. 18 grudnia 2009 roku Twitter został zaatakowany przez „Irańską Cyberarmię”, ok. godz. 6 czasu polskiego na stronie głównej pojawiła się informacja, iż ataku dokonała ta właśnie organizacja. Hakerzy w języku perskim zasugerowali możliwość kolejnych ataków na strony amerykańskich firm i organizacji”. I na zakończenie. Czy warto? Myślę, że tak, natomiast można się bez tego obejść. 



W kolejnych postach przybliżę Wam takie portale jak: Pinterest, Instagram, YouTube oraz aplikację Snapchat.

Do zobaczenia!

Źródła:
http://en.wikipedia.org/wiki/Twitter
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twitter
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twitter

1 komentarz:

  1. Social media to jedna z metod reklamowania się. Również do popularnych technik należy pozycjonowanie ofertowane między innymi przez Green Parrot . Dzięki pozycjonowaniu strona internetowa zyskuje na sile i jest łatwiej wyszukiwana w wyszukiwarce przez potencjalnego odbiorcę

    OdpowiedzUsuń

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.