poniedziałek, 24 kwietnia 2017

A$AP Rocky w inspirującej reklamie dla Mercedes-Benz


"Grow Up" to hasło wiosennej kampanii reklamowej uznanej marki Mercedes-Benz, której towarzyszyło wypuszczenie pięciu filmików promujących jednocześnie i samochody firmy, i wartości kojarzone z rodziną oraz "ustatkowanym" trybem życia. W jednym z klipów, zatytułowanym "Get a job", pojawia się A$AP Rocky - twórca muzyki rap, należący do czołówki najbardziej popularnych raperów ostatnich kilku lat. Wideo z jego udziałem dało marketingowcom Mercedesa okazję do przedstawienia inspirującej, dramatycznej historii, o której zdecydował się powiedzieć artysta.

Rakim Mayers, bo tak oficjalnie nazywa się raper, pochodzi z nowojorskiego Harlemu, gdzie dorastał wraz ze swym starszym bratem imieniem Ricky. Kiedy Rocky był 13-latkiem, jego 20-letni brat został zastrzelony. To wydarzenie miało ogromny wpływ na przyszłą gwiazdę muzyki. Rocky przywołał pamięć swojego starszego brata nie tylko na potrzeby tej reklamy, ale też po to, by uczcić go w świetnie zrealizowanym filmiku. Napięcie rośnie w nim wraz z coraz głośniejszym rytmem, wybijanym pięściami o stół w taki sposób, w jaki robił to Ricky, zachęcając młodszego brata do rapowania. W kulminacyjnym momencie rytm cichnie. Widzimy puste krzesło przy tym samym stole, przy którym jeszcze niedawno siedział 20-latek. Następnie pokazuje się obraz leżącego na asfalcie Ricky'ego, postrzelonego śmiertelnie na ulicach Nowego Jorku. Chwilę później bit, który wystukiwał wcześniej jego brat, powraca jednak do A$AP Rocky'ego. Wywołuje to u widza efekt "wow" - ginie członek jego rodziny, ale zdajemy sobie sprawę, że to musiało zmotywować rapera do pracy i walki o marzenia.

Pod względem technicznym obraz ogląda się przyjemnie dzięki udanym zdjęciom, klimatycznym ujęciom m.in. z ulic oraz parkingu, a także narracji, którą prowadzi w tle artysta. Całość złożyła się na udaną, dającą do myślenia reklamę, którą możecie zobaczyć poniżej.

 

 Co myślicie o takich inspirujących reklamach z udziałem gwiazd muzyki? Zostawcie swój komentarz poniżej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.