poniedziałek, 20 marca 2017

Sharing economy

Ekonomia współdzielenia inaczej nazywana collaborative consumption, peer-to-peer economy czy też współkonsumpcją, to niedawno powstały model ekonomiczny, który narodził się razem z rozwojem Internetu. Pewnie słyszeliście o firmach, takich jak BlaBlacar, Vinted czy Uber - to właśnie przykłady sharing economy.

źródło: programy-afiliacyjne.com.pl

BlaBlaCar.pl - wspólne przejazdy


źródło: behance.net

Vinted - simply my style!

żródło: becomingthebboss.com



Cały sens ekonomii współdzielenia tkwi nie na posiadaniu, ale w dostępie do wartości. Opieramy się na zaufaniu, wymianie rzeczami z nieznanymi nam osobami. Bardzo istotnym aspektem jest więc współpraca z obcymi ludźmi, których często znamy jedynie z Facebooka czy innych środków masowego przekazu. Ludzie mogą nawiązywać nowe relacje, na których im zależy. Razem z ekonomią współdzielenia poznajemy pojęcie, takie jak prosumenci – konsumenci i producenci w jednym.

O tym, że Internet diametralnie zmienił podejście do świata wiemy od dawna. Odniosę się tutaj do pokolenia, które właściwie stworzyło ekonomię współdzielenia, czyli do generacji Y (osoby urodzone między 1980 a 2000 rokiem). Scharakteryzować mogę owe pokolenie w kilku słowach – najważniejsze jest „tu i teraz”, nie interesuje nas stałość, a przede wszystkim istotny jest dostęp a nie posiadanie.

Zalet ekonomii współdzielenia jest wiele. Przede wszystkim odpowiada na potrzeby ludzi, a w szczególności młodego pokolenia, dla którego ważna jest niska cena czy wygoda. Osoba prywatna może docierać ze swoim produktem czy też usługą do szerokiej grupy odbiorców za pomocą platform internetowych. Zyskują również lokalni przedsiębiorcy, którym dzięki Internetu dużo łatwiej działać na rynku globalnym.

Jestem przekonana, że ekonomia współdzielenia będzie się dynamicznie rozwijać. Sama niejednokrotnie korzystałam z Ubera czy wymieniałam ubrania na stronie Vinted.pl. Pamiętajmy, że poprzez dzielenie się możemy również zarobić pieniądze, niekoniecznie posiadając rzeczy materialne, bo może to być również czas, którego jak wiemy, wielu ludziom brakuje.

A Ty co sądzisz o ekonomii współdzielenia? Napisz o tym w komentarzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.