Strony

piątek, 8 maja 2015

Multimedia w kampaniach wyborczych


Historia zabiegów marketingowych nieodzownie wplatanych w kampanie wyborczą rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych i od tej pory rozwija się wraz z rozwojem technologii. Żaden polityk , żaden kandydat na publiczne stanowisko nie wyobraża sobie dziś by bez dobrze opracowanej strategii i odpowiednio wykreowanego wizerunku miał szanse zostać choćby sołtysem. Przy pomocy spotów, bilbordów i reklam pretendenci puszczają oko w stronę  niezdecydowanego elektoratu u którego są jeszcze szanse uzyskać poparcie. Aby zwrócić na siebie uwagę, trzeba się coraz bardziej nagłowić i postarać, ponieważ z kampanii na kampanię multimedialne możliwości przekazu się rozwijają.

Narzędzia marketingowe
Każdy szanujący się kandydat który poważnie podchodzi do poważnych wyborów posługuje się różnymi metodami.

Spot - jest uznawany za najskuteczniejszą  metodę promocji kandydata. Połączenie dźwięku i obrazu który dociera do masowej publiki daje ogromne pole do popisu.

Bilbordy- obklejenie miasta plakatami pozwala już długo przed wyborami lansować kandydata. Potencjalny wyborca widząc kilka razy dziennie tą samą twarz przyzwyczaja się i w zamyśle autora - nabiera zaufania.


Wiece wyborcze i gadżety promocyjne - pretendent jeżdżąc swoim busem po kraju, organizuje spotkania dla wyborców, gdzie wychodzi im naprzeciw oraz rozdaje balony i długopisy bo nic jak drobny podarek nie budzi w ludziach poczucia wdzięczności. Minusem tej metody jest czasochłonność a także wąska grupa odbiorców.


Facebook, twitter - również portale społecznościowe stały się  bardzo atrakcyjnym kąskiem dla polityków, zwłaszcza przed wyborami ich aktywność rośnie. Pierwszy raz w Polsce bowiem marketing polityczny w przestrzeni cyfrowej pojawił się w wyborach w 2000 roku. Blogi, twitter, instagram i facebook dają nieograniczoną i tanią możliwość docierania do szerokiej grupy społecznej, a także ocieplania wizerunku publikowaniem 'selfie' z wyborcami i ekspresowego dzielenia się z nimi swoimi przzemyśleniami, czy poglądami.




YouTube-po raz pierwszy wykorzystany w kampanii wyborczej w 2008 roku. Pokazano wówczas debatę polityczną zorganizowaną przez telewizję CNN. Internauci mieli możliwość zadawania pytań kandydatom. YouTube jest również używany do ocieplenia wizerunku i pokazywania bardziej ludzkiej twarzy polityka. Na nim pokazują się rozszerzone materiały video związane z kampanią, np. relacje z wieców, czy więcej spotów wyborczych.

Koszty kampanii
W tegorocznych wyborach kandydaci na prezydenta przeznaczyli na swoje kampanie:
Bronisław Komorowski - 10mln złotych
Andrzej Duda- 10mln złotych
Janusz Korwin-Mikke - 1mln złotych
Magdalena Ogórek - 1mln złotych
Janusz Palikot - 1mln złotych
Adam Jarubas - 1mln zlotych
Paweł Kukiz - 500 tys złotych
Marian Kowalski - 50-100 tys złotych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis usycha z tęsknoty za Twoim komentarzem.